Sałatki ziemniaczane zdecydowanie należą do moich ulubionych. Są trochę kaloryczne, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić! W końcu jesteśmy Polakami a ziemniak to niemalże symbol narodowy :) Sałatki idealnie nadają się na przyjęcia i grille, bo ziemniaki nie są drogie. Są szybkie do przygotowania a przez odpowiednie modyfikacje składników i sosu zaspokoimy najbardziej wyrafinowane podniebienia:) A ponadto nawet najbardziej głodni goście się najedzą.
Oczywiście sałatki ziemniaczane najlepiej smakują na wiosnę, kiedy możemy wykorzystać młode ziemniaczki w towarzystwie nowalijek.
Dziś natchnieniem do zrobienia sałatki ziemniaczanej był zapach małosolnych ogórków i piękna rzodkiewka w pobliskim warzywniaku. Polecam też drugą propozycję na sałatkę ziemniaczaną w towarzystwie wędzonego pstrąga.
Czas przygotowania: 30 minut
Ilość porcji: 4
Składniki:
- kilogram ziemniaków
- 6 dużych rzodkiewek
- 3 ogórki małosolne
- 2 łyżki kaparów
- koperek
- szczypiorek
- 20 dkg wędzonej szynki (opcjonalnie, wersja bezmięsna jest równie dobra)
Na sos:
- 2 łyżki jogurtu greckiego
- 2 łyżki musztardy Dijon
- 2 łyżki majonezu (opcjonalnie)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sok z cytryny, sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować i pokroić w kostkę. Młode ziemniaki czasem gotuję w skórkach i dopiero po ostudzeniu obieram, wówczas mniej się rozpadają. Kroimy w kosteczkę rzodkiewkę, ogórka, opcjonalnie szynkę i siekamy koperek ze szczypiorkiem. Składniki sosu mieszamy ze sobą, dodajemy do ziemniaków i mieszamy. Następnie dodajemy resztę składników i ponownie mieszamy. Smacznego:)