Ekipa Kcalmar postawiła przed nami ostatnio kilka bojowych zadań. Prezentuję pierwsze: przygotowanie zdrowej, słodkiej przekąski (ale bez cukru), którą będzie można zabrać ze sobą na stok. Czyli takiej, którą przygotujemy przed wyjazdem, zabierzemy ze sobą i która spokojnie wytrzyma kilka dni. Wybór padł na fit batony zbożowe, lecz ich przyrządzenie, bez nie do końca zdrowych dodatków, okazało się wcale nie takie łatwe. Tradycyjne przepisy opierają się na łączeniu masy albo przez karmel albo przez masło orzechowe – te propozycje są jednak bardzo kaloryczne. Szukaliśmy i eksperymentowaliśmy więc dalej, a eksperymenty nie zawsze były udane – batony bardzo się kruszyły a nie o taki efekt nam chodziło. W końcu nastała jasność – udało nam się połączyć składniki jajkiem i bananem. I mąż, zgodnie z przeznaczeniem, zabrał ze sobą batony na stok. Zdały egzamin.
Tradycyjnie po przepis zapraszam na blog platformy Kcalmar, na którym dzielę się przepisami. Bardzo polecam wpis, również ciekawy wstępniak, w którym dowiecie się, na co warto zwracać uwagę wybierając posiłki podczas wyjazdów w góry. Czy można zjeść parek w rohliku? Czy można zjeść bramboraka? O tym wszystkim we wpisie :)