Klasyka gatunku. Może trochę udziwniona poprzez dodanie kremu z dodatkiem mascarpone oraz zdobienie płatkami kokosa, ale to tylko na korzyść. Ciasto smakuje pysznie również bez kremu, co jest wersją mniej pracochłonną. Generalnie zaskoczyła mnie prostota wykonania ciasta marchewkowego. W zasadzie jest to taka sama zabawa jak przygotowywanie muffinów. Cała trudność sprowadza się do starcia marchewki. Wypieki amerykańskie ubóstwiam nie tylko za smak, ale również prostotę wykonania.
Ciasto jest idealne na małą formę, 18 cm, wówczas otrzymamy taki jakby torcik (oczywiście możemy użyć większej formy, ale ciasto będzie po prostu niższe i nie będzie wyglądało jak torcik). Jeśli chcemy serwować ciasto na jakąś uroczystość, możemy przygotować je dzień wcześniej. Natomiast kremem pokryć w dniu wykonania. Zamiast kremu mascarpone, można przyrządzić również krem na bazie serka w stylu philadelphia. Otrzymamy wówczas bardziej klasyczny przepis. Ja nie miałam jednak czasu na eksperymenty kulinarne i skorzystałam ze sprawdzonego przepisu na krem. Ale pamiętajmy- żeby krem się udał składniki muszą być mocno schłodzone!
Czas przygotowania: 2 h (1, 20 min to czas pieczenia)
Ciasto na formę 18 cm (8-10 porcji)
Składniki:
- 220 g marchewki startej na dużych oczkach
- 200 g mąki pszennej
- 3 duże jajka
- 200 g cukru
- kostka masła (200 g), o temperaturze pokojowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (można zastąpić cukrem waniliowym)
- 80 g drobno posiekanych orzechów włoskich (można też dodać rodzynek)
- pół łyżeczki cynamonu
- trochę masła i bułki tartej do obtoczenia formy
Krem mascarpone:
- 125 g serka mascarpone (dobrze schłodzonej)
- 150 g śmietanki 30 % (dobrze schłodzonej)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka cukru
Alternatywa to krem z serkiem typu philadelpia (ma bardziej wyrazistą konsystencję)
- 100 g miękkiego masła
- 250 gram masła
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Do obtoczenia:
80 g płatków kokosowych
Przygotowanie:
- Włączamy piekarnik na opcję góra-dół, bez termoobiegu na 170 stopni.
- Do dużej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cynamon. Razem mieszamy.
- Do drugiej miski wbijamy jajka, dodajemy cukier i ucieramy aż powstanie gładka masa. Dodajemy marchewkę, ekstrakt z wanilii, orzechy, masło i razem mieszamy.
- Dodajemy składniki mokre do suchych i ponownie całość mieszamy.
- Formę do pieczenia smarujemy masłem i obtaczamy bułką tartą. Alternatywnie możemy wyłożyć formę papierem do pieczenia
- Pieczemy przez 80 minut do tzw suchego patyczka. Ciasto może lekko wyrastać, co nie musi nas niepokoić (górę będzie można przyciąć)
- Wyjmujemy ciasto z piekarnika a po mniej więcej 15 minutach wyjmujemy z formy.
- Przygotowanie kremu: do plastikowej miski dajemy schłodzony serek, śmietankę i ubijamy mikserem. Pod koniec ubijania dodajemy cukier i ekstrakt. Jeśli zdecydujemy się na krem z użyciem serka typu philadelphia, to najpierw ubijamy masło na puch, dodajemy resztę składników i miksujemy aż powstanie delikatny krem.
- Schłodzone ciasto kroimy na 3 blaty. Jeśli góra nam trochę wyrosła, to obcinamy czubek do uzyskania gładkiej powierzchni a okruchy zjadamy ;) Na każdy blat wykładamy krem, składamy i całość również pokrywamy warstwą kremu. Dekorujemy płatkami kokosa.