Z początkiem sezonu delektujemy się szparagami w najprostszej postaci. Ostatnio udaje nam się dostać drobną, cienką odmianę- idealne nadają się do smażenia. Może nie jest to opcja najzdrowsza, ale szybsza niż gotowanie i nie ma nic smaczniejszego, niż takie chrupiące szparagi z patelni z jajkiem sadzonym u boku. A do tego młode ziemniaczki z jogurtem okraszone bogato koperkiem i szczypiorkiem. Jemy taki obiad minimum 2 razy w tygodniu.
Lecz przychodzą też dni, kiedy mamy ochotę na lekką ekstrawagancję. A najlepiej w taki sposób rozpocząć weekend. W taki, żeby zapewnić sobie dobry humor od rana. Na przykład podając frittatę ze szparagami, pomidorem malinowym i mozzarellą.
Frittata to taka bardziej wyrafinowana wersja omletu, który jest wyższy i wymaga zapiekania w piekarniku. Do jej przyrządzenia idealna będzie patelnia, którą możemy również zapiekać w piekarniku ( na frittatę dla dwóch osób (na 4 do 6 jajek) idealna będzie o średnicy ok. 25 cm). Lecz jeśli jej nie mamy, to nic straconego. Wystarczy, że przełożymy masę do naczynia do zapiekania. Ostatnio odkryłam, że żeliwna patelnia działa również na indukcji. I można ją wkładać do piekarnika. Wciąż nie jestem pewna, czy można ją na tego typu kuchence używać, ale tak dobrze się sprawuje że nie chce myśleć, że nie!
Idealna frittata jest trochę grubsza niż prezentowana na zdjęciu, jeśli taką chcemy uzyskać, należy zwiększyć ilość jajek do 6. Ja tylu nie miałam :D
- 4 jajka
- 8 cienkich, zielonych szparagów
- 2 ząbki czosnku, obrane i pokrojone w paski
- 1 średni pomidor malinowy
- ½ kulki mozzarelli
- 3 łyżki mleka
- Pieprz, sól
- Garść świeżej bazylii
- 2 łyżki oliwy
- Pomidora nacinamy i zalewamy wrzątkiem. Wyjmujemy, obieramy ze skórki, wydrążamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Szparagi dokładnie myjemy i obcinamy zdrewniałe fioletowe końcówki (z reguły w tym miejscu się zginają). Wyrzucamy je. Opcjonalnie, w zależoności od wielkości naszego naczynia do zapiekania, kroimy szparagi na mniejsze kawałki.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
- Jajka wbijamy do miseczki, dodajemy mleko, sól i pieprz i roztrzepujemy widelcem. Na patelnię wlewamy oliwę i dajemy czosnek. Lekko rumienimy, smażąc na średnim ogniu przez 2 minuty i dodajemy szparagi. Smażymy 4 minuty, od czasu do czasu mieszając, pilnując, żeby czosnek się nie przypalił. Dodajemy pomidory a po minucie masę jajeczną. Pozostawiamy na ogniu przez 3 minuty.
- Przekładamy masę do naczynia żaroodpornego (lub wkładamy patelnię do piekarnika). Najlepiej żeby średnica naczynia do zapiekania była podobna do średnicy patelni, wówczas wystarczy tylko delikatnie masę zsunąć. Obsypujemy startą mozzarellą i zapiekamy przez 15 minut.
- Podajemy z chrupiącą bagietką i świeżą bazylią.