Kompot rabarbarowy, czy też lemoniada, to kolejne moje rabarbarowe odkrycie tego sezonu. Tak, przyznaję się nie gościł u mnie w domu. Ale teraz nadrabiam straty :) A od tego kompotu uzależniła się cała rodzina. I robię go co drugi dzień :)
Można również kompot z rabarbaru podać wieczorową porą, w wersji tylko dla dorosłych, z Prosecco lub spritem i wódką. I wtedy grzeczny, niepozorny kompocik nabiera zupełnie innego wyrazu ;)
Kompot rabarbarowy
Autor: Trawka cytrynowa
Składniki
- 400 g rabarbaru
- 1,5 litra wody
- 5 łyżek cukru trzcinowego (więcej, jeśli chcemy, żeby był bardzie słodki)
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- ½ łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki soku z limonki lub cytryny
- Opcjonalnie możemy dodać maliny (ja mam wciąż mrożone, które wrzucam do kompotu)
Przygotowanie
- Rabarbar myjemy, obcinamy zdrewniałe końcówki i liście (nie trzeba obierać). Kroimy na 2 centymetrowe kawałki. Wrzucamy do głębokiego garnka, dodajemy cukier i smażymy 5- 7 minut, aż będzie miękki i zacznie się rozpadać. Zalewamy wodą, dodajemy cukier waniliowy, cynamon, sok z cytryny, opcjonalnie maliny i i zagotowujemy. Jak woda zacznie wrzeć, czekamy minutę i odkładamy z ognia. Odcedzamy przez sito do czystego naczynia, dokładnie przecieramy owoce, żeby wszystko co z nich najlepsze dostało się do kompotu.
- Podajemy schłodzony, z lodem, limonką lub cytryną, udekorowane miętą.
- Wersja dla dorosłych
- DLA NIEJ: Podajemy z Prosecco w proporcji 1:1
- DLA NIEGO: Podajemy ze spritem lub wodą sodową i wódką (Sprite + kompot w proporcji 1:1 i do tego kieliszek wódki)