W sklepach znajdziemy teraz szeroki wybór świątecznych papilotek, które przepięknie ozdobią babeczki. Te pachnące czekoladą, aromatyczne muffinki idealnie nadadzą się na święta, kiedy chcemy przygotować miłą, małą niespodziankę dla gości a nie mamy czasu na długie posiedzenie w kuchni. Czyli szybko i z efektem :)
Przepis na muffinki jest trochę inspirowany różnymi przepisami Doroty z ostatniej książki Moje Wypieki. W efekcie wyszła moja własna wersja. Krem przygotujmy bezpośrednio przed podaniem, ponieważ z czasem traci on jednak na wyglądzie. Postarajmy się go nałożyć tak, żeby uzyskać kształt choinki (ja miałam taki zamiar, ale że to debiut, to choinki wyglądają jak na załączonym obrazku). Udekorujmy je borówką amerykańską, maltersem, a najlepiej wisieńką lub truskawką. Możemy również posypać białymi perełkami cukrowymi. Nasze muffiny będą przypominały oproszone śniegiem, ozdobione bombkami, choinki.
Zapraszam do zapoznania się z przepisem.
Przepis na 8 foremek
Składniki:
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, góra- dół, bez termoobiegu
- Podgrzać lekko mleko w rondelku, dodać kakao i wymieszać aby się rozpuściło, lekko przestudzić. Dodać jajka, olej słonecznikowy, ekstrakt z wanilii, cukier i wymieszać. W drugiej misce przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Suche składniki dodać do mokrych i wymieszać trzepaczką.
- Wyłożyć do natłuszczonej formy (np masłem) na muffinki lub do papilotek, włożyć do piekarnika i piec około 25 minut, do suchego patyczka. Upieczone babeczki wyjąć z piekarnika i formy i wystudzić
- Przygotować krem: ser i śmietankę kremówkę umieścić w jednym naczyniu i ubić za pomocą miksera aż do otrzymania konsystencji sztywnego kremu. Pod koniec ubijania dodać cukier i wanilię. Chłodzić przez 30 minut, przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką gwiazdki i nakładać okrężnymi ruchami na muffinki. Jeśli muffinki wyrosły nierówno (co mi się tym razem zdarzyło), możemy je poprzecinać nożykiem do uzyskania płaskiej powierzchni.