Czas na męskie gotowanie. Mąż bardzo przyłożył się do tego dania i dopiero trzecią próbę uznał za godną bloga. Oto i ona.
Najpierw jednak słów kilka o samym daniu. Jest kilka wersji historii Kurczaka Generała Tso. Ciekawostką jest, że danie było i w zasadzie wciąż jest daniem chińskim nieznanym w Chinach (:)), lecz stało się popularnym w amerykańskich chińskich restauracjach w latach 70. Dopiero powracający do Chin chińscy szefowie kuchni, przedstawili to danie Chinom. Kolejną ciekawostką i zagadką jest, dlaczego danie nazywa się Kurczak Generała Tso. Otóż jest ono kojarzone z chińskim politykiem wojskowym Zuo Zongtang zwanym inaczej Generałem Tso, który jednak nie miał możliwości ani stworzenia ani spróbowania tego dania. Ponoć potrawa jest dziełem kucharza C.K. Penga z prowincji Hunan, który nazwał to danie na cześć tego polityka wywodzącego się z jego regionu. Faktem jest, że w Stanach Generał Tso jest kojarzony tylko i wyłącznie z kurczakiem, a w Chinach… z wojną.
Dlaczego to chińskie danie zrobiło furorę w Stanach? Bo Amerykanie kochają wszystko co słodkie, smażone w panierce i jest kurczakiem:) No cóż, trzeba przyznać, że danie naprawdę jest smaczne! Smak jest czosnkowo-imbirowo słodki, podkręcony papryczką chilli, a kurczakowa panierka niesamowicie chrupka i delikatna.
Składniki:
- kurczak ok 1 kg na 6 osób, najlepiej ciemne mięso z udka i podudzia, może być też pierś, lub pomieszane
- brokuł, nieduża główka podzielona na różyczki, ugotowana wcześniej na parze (krótko, tak żeby się nie rozpadała)
- cebulka dymka – szczypior
- papryczka chilli drobno posiekana
- 3 ząbki czosnku
- imbir świeży, ilość wedle uznania, ale bez przesady
- sos sojowy- 5 łyżek
- ocet ryżowy- 2 łyżki
- cukier brązowy- 3 łyżki
- pół szklanki mąki kukurydzianej (na ciasto + łyżka do sosu)
- jajko
- bulion z kury ok 3/4 szklanki, 1/2 kubka :)
- łyżeczka białego pieprzu
- prażony sezam- 2 łyżeczki (sezam uprażyć wcześniej na suchej rozgrzanej patelni)
- ryż basmati
- olej do smażenia (dość duża ilość, ponieważ kurczak będzie smażony w głębokim oleju), musi sięgać tak mniej więcej do 5 cm ścianki rondelka
Opcjonalnie:
białe wino, najlepiej sake lub coś w tym stylu (3 łyżki)
- Przygotowujemy ciasto na panierkę: do sporej miski wlać 3 łyżki sosu sojowego, dodać 1/2 szklanki mąki kukurydzianej, łyżeczkę białego pieprzu, jedno jajko i kilka łyżek wody. Wymieszać na jednolitą papkę, żeby ciasto miało konsystencję naleśnikowego. Jeżeli uznamy ze jest za rzadka, to należy dodać trochę mąki. Lepiej dać jej za mało niż za dużo. Do miski z “papką” wrzucamy pokrojonego w kostkę (2×2 cm) kurczaka i dokładnie mieszamy aż cały kurczak będzie pokryty ciastem.
- Przygotowujemy “Sos” – do miski wlewamy 3 łyżki sosu sojowego, 2 łyżki octu ryżowego, 3 łyżki cukru brązowego i przygotowany wcześniej bulion. Można dodać również 3 łyżki białego wina najlepiej sake lub podobnego. Na koniec dodajemy 2 łyżki mąki kukurydzianej, która spowoduje, że sos zgęstnieje. Dobrze mieszamy do momentu aż rozpuści się cukier.
- Na rozgrzany w rondelku głęboki olej wrzucamy kurczaka w cieście (nie za dużo na raz, żeby temperatura oleju nie spadła za bardzo). Kilogram powinno się udać usmażyć w ok. 3 porcjach. Każdą porcję wrzuconego na głęboki olej kurczaka smażymy maksymalnie 5 min. Po usmażeniu wykładamy na papier, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
- Na rozgrzaną patelnię z łyżką oleju wrzucamy sprasowany czosnek i drobno posiekany imbir, smażymy ok. 1 max 2 minuty, następnie wlewamy cały wcześniej przygotowany “sos”. Po chwili sos zaczyna gęstnieć i redukować się, powinno to zająć ok 3-5 min. Po tym czasie do sosu dodajemy kurczaka i mieszamy delikatnie łopatką tak, aby sos pokrył całkowicie wcześniej usmażonego kurczaka w panierce. Następnie dodajemy posiekana cebulkę dymkę wraz ze szczypiorkiem, na koniec brokuły i jeszcze raz wszystko delikatnie mieszamy (cały czas na średnim ogniu, na indukcji 6,5)
- Posypujemy prażonym sezamem i posiekaną papryczką chilli według upodobania, pamiętając że potrawa jest już doprawiona imbirem i nie trzeba jej zbytnio zaostrzać.
Całość podajemy z ryżem basmati, który powinien być przygotowany tak, aby się nadawał do jedzenia pałeczkami. Aby uzyskać taki efekt na szklankę ryżu dajemy 2 szklanki wody i gotujmy pod przykryciem na średnim gazie aż wchłonie wodę (będzie to trwało ok. 10 minut). Następnie odstawmy ryż z gazu i trzymajmy pod przykryciem dalsze 7 minut.
Smacznego!