Dziś prezentuję klasyczny krem porowo-ziemniaczany, którego smak poznałam w Irlandii w pubie, w którym pracowałam jeszcze za czasów studenckich. Kiedy potato-leek był przewidziany w menu dnia, obowiązkowo brałam go na lunch. Udało mi się zrobić coś podobnego, jest banalnie prosty i szybki w przygotowaniu. Możemy przyrządzić na bulionie drobiowym lub warzywnym i podać z pieczywem, migdałami, chrupiącym boczkiem i posypać szczypiorkiem. Każda z tych propozycji jest warta spróbowania.
Abstrahując od tematu- ostatnio bardzo często u mnie goszczą zupy, które przygotowuję na przyrządzonym wcześniej bulionie. Podobno statystyczny Polak zjada rocznie 103 litry zupy, czyli wychodzi na to, że je zupę codziennie (jeśli za porcję przyjmiemy 0.3 litra)! To jednak zaniżam tą średnią…
Czas przygotowania: 30 minut
Porcje: 4
Składniki:
- 0,7 bulionu drobiowego lub warzywnego
- 0,7 kg ziemniaków
- 2 pory
- śmietanka kremówka 30% (8 łyżek, ok. 2 łyżki na porcję, może być więcej, jeśli lubimy)
- 1 cebula
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
Dodatki : szczypiorek, grzanki, uprażony boczek lub migdały
Przygotowanie:
- Ziemniaki obrać, pokroić na mniejsze kawałki i ugotować w dużym garnku z bulionem pod przykryciem.
- Odkroić zieloną część pora i wyrzucić. Z białej części pora usunąć zewnętrzną warstwę i pokroić w paski. Cebulę również obrać i pokroić w paski lub kostkę. Podsmażyć na dużej patelni na średnim ogniu na 2 rozpuszczonych łyżkach masła (bez przykrycia). Smażyć do miękkości, aż pora i cebula będą szkliste (ok. 4 minuty).
- Gdy ziemniaki będą miękkie (po około 15 minutach), dodać do zupy por i cebulkę, posolić i popieprzyć do smaku. Zmiksować za pomocą blendera. Podawać każdą porcję z dwoma łyżkami śmietanki, posypaną wybranym dodatkiem.
Uwaga: Zupka gęstnieje z czasem. Jeśli planujemy jej podanie na następny dzień, to prawdopodobnie będzie zbyt gęsta. Możemy wówczas dodać do niej trochę wody.