Ostatnio przedstawiałam na blogu prosty przepis na frytki z batatów. Dziś znowu mamy je na tapecie. Tym razem w formie kremu z pieczonych batatów i marchewki. Z pieczeniem poszłam dalej – upieczony też została cebula i czosnek. Tym sposobem nic nie musiałam smażyć – tylko hop, wszystko do piekarnika a później jedynie miksujemy. Polecam Wszystkim leniom. W smaku zupa jest słodka, dlatego dobrze jej robi osty twist, na przykład płatki chili. Pięknie będzie smakować posypana kolendrą lub pietruszką – niestety nie miałam tych składników.
Krem z pieczonych batatów i marchewki
Prep Time
Cook Time
SUMA
Autor: Trawka Cytrynowa
Składniki
- 2 bataty
- 1 duża marchewka
- 2 duże ząbki czosnku
- ½ cebuli
- 1 łyżeczka imbiru
- 1 łyżeczka kurkumy
- 2-3 szklanki bulionu lub wody (dolewamy stopniowo, żeby przykryć warzywa)
- 2-3 łyżki oliwy
- do podania
- jogurt naturalny (sprawdzi się lepiej niż mleczko kokosowe i śmietanka, bo przyjemne przełamie słodycz)
- płatki chili
- pietruszka lub kolendra
Przygotowanie
- Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
- Obieramy i kroimy w plastry marchewki, bataty.Układamy w naoliwionym naczyniu do zapiekania. Dorzucamy czosnek (w łupince) i cebulę).
- Pieczemy przez 25-30 minut, aż warzywa będą miękkie. Warzywa wyjmujemy, czosnek obieramy i wszystko wrzucamy do garnka. Zalewamy bulionem tak, żeby w niewielkim stopniu przykrywał warzywa. Doprawiamy kurkumą, imbirem, solą i pieprzem. Gotujemy 10 minut i miksujemy.
- Smacznego.