Czy też macie naczynie do fondue, które leży gdzieś wysoko w szafce i korzystacie z niego raz do roku? W zasadzie to nie macie na nie kompletnie miejsca, ale w sumie cieszycie się, że je macie? Chyba na tym polega jego urok ;) Niezaprzeczalnie jednak jego wykorzystanie daje gwarancję świetnego sposobu na spędzenie zimowego, chłodnego wieczoru i wspólnej biesiady z przyjaciółmi. Zawsze przy okazji uczty z fondue oddaję się smakowitym wspomnieniom i klimatowi alpejskich restauracji. Po pełnym wysiłku dniu spędzonym na stoku trudno było się oprzeć serowej bombie kalorycznej. Pamiętam też zapach sera unoszący się w górskich karczmach- był on wręcz duszący. Ja jednak jestem totalnym serowym smakoszem i totalnie się oddawałam serowym aromatom, choć pewnie dla wielu nie były to zapachy przyjemne.
Mamy dla Was dwie propozycje. Być może wykorzystacie je jeszcze w tym roku (wszak to danie smakuje tylko zimą). Fondue serowe vs fondue czekoladowe. Oba przepisy były przedstawiane na łamach magazynu Kocioł. Przyznam, że moim faworytem jest opcja serowa, choć jak widać na załączonych zdjęciach są tacy, którzy zdecydowanie chętniej oddadzą się czekoladowej rozpuście. Więc wyciągnijcie swoje naczynia do fondue: raz do roku należy je odkurzyć i oddać się uczcie bez liczenia kalorii.
Serowe fondue:
Czas przygotowania: 20 minut
Liczba porcji: 4
Sukces fondue serowego wiąże się z wykorzystaniem doskonalej jakości serów. Z naszych doświadczeń wynika, że najlepiej sprawdzą się poniższe tradycyjne szwajcarskie sery. Lubimy dodać do fondue pomidorów, które powiedzmy, że nadają temu daniu lekkości. Jeśli można tu o jakiejkolwiek lekkości mówić. Do tego obowiązkowo wytrawne wino i gałka muszkatołowa, wino obowiązkowo tez do podania. Częstym dodatkiem do fondue jest równie Kirsch, u nas jednak pominięty.
Składniki:
300 g sera gruyere
300 g sera emmentaler
3 pieczone pomidory, obrane ze skórki, bez gniazd nasiennych
1 ząbek czosnku
1 lampka białego wytrawnego wina
1 łyżeczka oliwy
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
gałka muszkatołowa
pieprz
Do podania: pieczone ziemniaki lub chrupiące pieczywo
Przygotowanie:
Sery ścieramy na tarce. Kociołek smarujemy oliwą, ustawiamy na średnim ogniu i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy lekko się zeszkli, wlewamy wino. Po zagotowaniu zaczynamy dodawać partiami ser, cały czas mieszając. W osobnym naczyniu miksujemy pomidory, następnie przekładamy je do serów. Mieszamy, a gdy składniki połączą się, dodajemy mąkę ziemniaczaną i doprawiamy gałką muszkatołową oraz pieprzem. Pozostawiamy na ogniu a kociołek umieszczamy na środku stołu.
Serwujemy z pieczywem lub pieczonymi ziemniaczkami, które nabijamy na długie widelczyki i maczamy w ciepłej serowej masie. Warto podać również na boku mieszankę sałat z ostrym musztardowym sosem oraz deskę wędlin. Fondue spożywamy powoli, cieszymy się towarzystwem i integrujemy, jedząc wspólnie z jednego naczynia.
Fondue czekoladowe z nutką pomarańczy
Czas przygotowania: 10 minut
Liczba porcji: 10
Składniki:
1 tabliczka czekolady gorzkiej
1 tabliczka czekolady mlecznej
200 ml śmietany
skórka starta z jednej pomarańczy
sezonowe owoce
Przygotowanie:
Wszystkie składniki rozpuszczamy w kąpieli wodnej na małym ogniu, nieustannie mieszając. Przelewamy do naczynia do fondue. Stale podgrzewamy i mieszamy od czasu do czasu. Podajemy z ulubionymi owocami.