Chyba pod wpływem pogody coraz częściej ostatnio wracamy wspomnieniami do ciepłej, słonecznej Tajlandii. Przeglądałam też ostatnio zdjęcia z podróży, ale to już był prawdziwy masochizm :D Tak też trochę na przekór pogodzie rozgrzewamy się tajskimi daniami. Mąż wpisał sobie na listę postanowień noworocznych hasło zupa azjatycka. I jak widać ostro zabrał się do realizacji planu. Ostro – bo zupa do ostrych należy.
Rosół ma bardzo bogaty smak a azjatycki ton nadają przyprawy: liście kaffiru, trawa cytrynowa, imbir, anyż i cynamon. Do zupy podajemy nieugotowany por, paprykę i kiełki, które będą przyjemnie chrupać w zupie. Warto dodać też grzyby moon, u nas też były, ale jakoś tak wyszło, że nie znalazły się w fotografowanej miseczce. Grzyby moon przyrządzamy osobno: 30 minut moczymy, odsączamy, zalewamy ponownie wodą i gotujemy przez 15 minut. Doprawiamy papryczką chili i kolendrą – tak jak lubimy.
Smacznego :)
- 3 litry wody
- kurczak
- 2 białe części pora
- papryczka chili
- 5 liści kaffiru
- 2 łodygi trawy cytrynowej
- kostka imbiru (1,5 cm x 1,5 cm)
- 3 ząbki czosnku
- 1 laska cynamonu
- 2 gwiazdki anyżu
- pół krzaczka kupnej kolendry
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki sosy rybnego
- Dodatki
- makaron ryżowy
- 1 por
- 1 papryka czerwona
- grzyby moon (2 łyżki suszonych)
- kiełki fasoli (według uznania)
- świeża kolendra
- papryczka chili
- limonka
- Korpus kurczaka zalewamy wodą, gotujemy mniej więcej przez 15 minut.
- W międzyczasie obieramy por z zewnętrznej warstwy, kroimy wzdłuż a następnie w półksiężyce. Trawę cytrynową rozbijamy tłuczkiem od moździerza (jeśli go nie mamy, to możemy wesprzeć się tłuczkiem, młotkiem, czymkolwiek co rozbije kłącze trawy). W efekcie ma być ona lekko rozbita - dzięki temu jej aromat będzie bardziej intensywny. Imbir i czosnek obieramy i kroimy w plastry.
- Kurczak odcedzamy i ponownie zalewamy 3 litrami wody. Dodajemy przyprawy: 5 liści kaffiru, 2 łodygi trawy cytrynowej, imbir, czosnek, por, laskę cynamonu, gwiazdki anyżu, łodygi kolendry.
- Rosół doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na średnim ogniu pod przykryciem przez półtorej godziny. Zupa się gotuje a my przygotowujemy grzyby moon (jeśli też chcemy je dodać). Moczymy je przez 30 minut, odcedzamy, po czym gotujemy przez 15 minut w małym rondelku. Odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia. Jeśli kapelusze są duże, to kroimy je na mniejsze kawałki.
- Pod koniec gotowania rosołu, doprawiamy go sosem rybnym, sosem sojowym i opcjonalnie solą. Doprawiajmy stopniowo, według własnych preferencji. Rosół odcedzamy.
- Przygotowany makaron ryżowy dajemy do miseczek. Kurczaka obieramy i układamy na makaronie. Potem dajemy por, paprykę, grzyby moon, kiełki i chili. Zalewamy bulionem. Posypujemy kolendrą. Możemy doprawić limonką.