Moje poszukiwania przepisu na klasyczne Blueberry Muffins, które smakują dokładnie tak jak z irlandzkiego sklepu, zakończyły się jak na razie w tym miejscu: KLIK. Wciąż nie jest to do końca taki smak, jaki chciałam uzyskać, ale też są bardzo smaczne. Słodkie, delikatne, mokre i ładnie wyrastające muffiny w klasycznej amerykańskiej wersji. Z delikatną cynamonową posypką i dużą ilością borówek. Możemy też dodać do nich kawałki rozgniecionej czekolady lub ekstraktu z wanilii.
Uwaga: te muffiny bardzo smakują dzieciom. Dzieci pochłaniają ich przerażające ilości :)
12 średnich muffinek
Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 20 minut
Ciasto:
półtora kubka mąki pszennej
pół kubka cukru (będą słodkie)
pół łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 kubka oleju roślinnego
1 jajko
1/3 kubka mleka
kubek borówek amerykańskich (ale im więcej tym lepiej)
Posypka:*
półtora łyżeczki cynamonu
1/4 kubka mąki
1/4 kubka cukru
1/4 kubka masła
Przygotowanie:
- piekarnik włączyć na 200 stopni bez termoobiegu
- wymieszać w większej misce składniki sypkie: półtora szklanki mąki, pół szklanki cukru, sól oraz proszek do pieczenia
- w kubku wymieszać składniki mokre: jajko, 1/3 oleju roślinego i 1/3 mleka. Dodać składniki mokre do składników sypkich i wymieszać wszystko razem plastikową łyżką. Dodać borówki i ponownie wymieszać.
- przygotować posypkę: w miseczce rozgnieć widelcem cynamon, mąkę, cukier i masło
- wypełnić formy do muffinek ciastem do ok. 3/4 wysokości (może być troszkę wyżej) i dopełnić cynamonową posypką
- piec przez mniej więcej 20-25 minut. Muffiny, które są przedstawione na zdjęciach pieklam 25 minut i wyszły już zbyt suche
*ilość składników na posypkę może być mniejsza lub większa w zależności od wielkości foremek. Ja zawsze przyrządzam zbyt dużo posypki :)
Smacznego!