Ostatni, lipcowy magazyn “Kuchnia” a w nim słowo wstępne z radami, co robić na urlopie. Autorka sugeruje sprawdzenie czy w pobliskim gospodarstwie sąsiad wciąż uprawia grykę i robi niepaloną kaszę gryczaną, która ponoć smakuje rewelacyjnie gotowana na sypko podawana z kwaśną śmietaną lub zsiadłym mlekiem, zwłaszcza w upały. To już wiedziałam co będzie na obiad :)
Sąsiada z gospodarstwem niestety nie mam, ale niepaloną kaszę gryczaną udało mi się dostać we wrocławskim pobliskim sklepiku z ekologiczną żywnością Rarytasy Dolnośląskie. A do tego pyszne jajka kur zielononóżek oraz naturalną śmietankę. I czujemy lato, wieś, sielankę :)
Kasza okazała się bardziej delikatna i subtelna w smaku niż palona, warto spróbować po prostu ze śmietanką lub kefirkiem. Ja przygotowałam chrupiące pyszne placuszki, które możemy podać z ulubionym sosem (mi trafiły się w warzywniaku piękne kurki) lub też po prostu ze śmietanką.
Przepis na 10 placków
Składniki na placki
szklanka niepalonej kaszy gryczanej
2 szklanki wody
2 duże jajka
1 łyżka twardego sera typu parmezan
1 mała marchewka
1 łyżeczka soli
1 łyżka świeżej natki pietruszki
2 łyżki oleju np. słonecznikowego
Sos kurkowy
30 dkg swieżych kurek
2 łyżki masła
1 łyżka oliwy
pół cebuli
1 ząbek czosnku
2 łyżki śmietany 18 % lub 30%
sól, pieprz do smaku
gałązka koperku
listki tymianku z 1 gałązki
Placuszki będą równie doskonale smakowały ze świeżą śmietanką i ulubionymi świeżymi ziołami np. miętą.
Przygotowanie:
Sos kurkowy:
- cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać w paseczki
- kurki umyć i oczyścić jeśli są brudne
- na patelnię dać masło wraz z odrobiną oliwy, pokrojoną w kosteczkę cebulkę i pokrojony w plasterki czosnek. Jak będą szkliste (po 2-3 minutach), dodać kurki, smażyć przez około 10 minut. W razie potrzeby dodać jeszcze masła. Po tym czasie dodać opcjonalnie 100 ml białego wytrawnego wina. Jeśli nie mamy wina, to możemy dodać jeszcze trochę masła i dusić kolejne 3-4 minuty. Po tym czasie dodać dobrą śmietanę. Żeby śmietana się nie zważyła, można ją najpierw wymieszać z łyżką sosu kurkowego w kubeczku i dopiero wtedy dać na patelnię. Posolić solą morską i pieprzem.
- na sam koniec dodać posiekany koperek i o listki tymianku
Placki:
- marchewkę obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach
- w garnku zagotować litr wody z dodatkiem soli, jak dojdzie do wrzenia dodać kaszę gryczaną i gotować przez 5 minut na dużym ogniu, a później 15 minut już na mniejszym pod przykryciem, co chwila mieszając. Sprawdzać czy kasza się nie przypala, jeśli tak, dodać trochę wody. Woda powinna całkowicie odparować. Po tym czasie kaszę najlepiej spróbować, jeśli jest wciąż twarda, można dodać troszkę wrzątku . Kasza ma być w konsystencji dość kleista. Zdjąć z ognia i poczekać aż kasza odparuje.
- do garnka z kaszą wbić 2 świeże jajka oraz dodać startą na dużych oczkach marchewkę, pietruszkę i łyżkę stardego twardego sera. Ja użyłam parmezanu, ale może też być inny, ma on na celu “związanie” placków. Całość wymieszać i uformowac placki o średnicy 5 cm i opruszyć każdy placek mąką
- rozgrzać na patelni olej i wkładać na patelnię partiami placki i smażyć z dwóch stron aż będą miały ładny rumiany kolor
Smacznego