Bardzo sycąca i treściwa zapiekanka z wołowym mięsem mielonym i dostępnymi sezonowymi warzywami. Odnajdziemy w niej paprykę i dynię, choć możemy również wzbogadzić o cukinię lub bakłażany. Jest to danie z serii tych, do których możemy wrzucić to, co akurat mamy w zasięgu ręki. Przyprawione na bogato: znajdziemy w niej sos worcesteire, kumin, oregano, bazylię i tymianek. Mięso i warzywa podsmażamy najpierw na patelni a później pieczemy wraz z serem w piekarniku przez 40 minut. Jak każda zapiekanka, ta również sprawdzi się idealnie na większy obiad rodzinny.
I jedna uwaga, nie jest to zapiekanka, która zachowuje zwarta formę, bo wyciągnięciu porcji. Raczej tworzy się wdzięczna breja, którą widać na załączonym obrazku. O bardzo bogatym wnętrzu :D
- 3 ząbki czosnku
- 1 czerwona cebula
- 400 g mięsa mielonego (z rostbefu)
- 1 łyżka sosu worcesteire
- mała dynia hokkaido
- 400 ml passaty
- 1 papryka
- Po łyżeczce tymianku, oregano i bazylii (najlepiej świeżych)
- 3 łyżki śmietany 30 %
- 3 łyżki tartego parmezanu
- 1 torebka ugotowanego ryżu (użyliśmy jaśminowego, lecz dobry też będzie arbario lub basmati)
- 100 g tartego cheddara (ewentualnie mozzarella lub inny ciągnący się ser)
- Dynię hokkaido i paprykę kroimy w kostkę. Podsmażamy czosnek i czerwoną cebulkę, aż będą szkliste. Dodajmy mielone mięso, sos worcesteire, śmietankę, gdy się zetnie, dodajemy passatę, dynię i paprykę oraz doprawiamy świeżymi ziołami i parmezanem. Gdy warzywa zmiękną, dodajemy ryż.
- Wykładamy pierwszą część do połowy naczynia żaroodpornego, na to kładziemy połowę sera. Czynność powtarzamy z drugą częścią farszu i sera. Pieczemy ok 40 minut. Zapiekankę warto przykryć folią aluminiową, żeby ser się nie przypalił (lub wierzch posypać serem na 10 minut przed końcem pieczenia).