Pomysł na prosty, wegetariański posiłek —zrumienione tofu podane z sosem pomidorowym, wzbogaconym składnikami tajskimi, które są u nas powszechnie dostępne: imbirem, czosnkiem, sosem sojowym oraz rybnym. Strzałem w dziesiątkę okazał się dodatek groszku cukrowego, który wraz z tofu przyjemnie chrupie a ponadto nadaje potrawie słodką nutę i neutralizuje smak kwaśny i ostry. Do potrawy dodajemy też chili, to od nas zależy, jak dużo i jak bardzo ostry ton chcemy nadać potrawie. My tam lubimy ostro!
I mała wskazówka: aby tofu się nie rozpadło i było ładnie podsmażone, pamiętajmy, aby pokroić je w dość grubą kostkę, wkładać na dobrze rozgrzaną patelnię i bardzo delikatnie mieszać.
- ok. 150 g tofu, pokrojone w dość dużą kostkę (2 cm)
- imbir (kostka 2cm x 2cm), obrany, drobno posiekany
- 3 ząbki czosnku, obrane, posiekane
- 1 papryczka chili
- 3 pomidory (pokrojone w kostkę i z usuniętymi skórkami)
- 2 łyżki sosu rybnego (można pominąć lub zastąpić sojowym)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 garście groszku cukrowego
- 2 garście kiełków groszku (opcjonalnie)
- sok z połowy limonki
- świeża kolendra (zawsze wskazana)
- Do podania: ryż basmati lub jaśminowy skropiony sosem sojowym
- Ryż przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu ( jeśli jest to ryż jaśminowy to gotujemy bez soli).
- W rondelku na głębokim oleju smażymy tofu aż będzie rumiane.
- Na patelni lub w woku rozgrzewamy olej i wrzucamy imbir, czosnek i chili. Smażymy na dość dużym ogniu i mniej więcej po minucie dodajemy pokrojone pomidory, sos rybny, sos sojowy, pieprz i sól. Całość dusimy przez około 5-7 minut. Na koniec dorzucamy groszek i kiełki i mieszamy.
- Podajemy z ryżem skropionym sosem sojowym i sokiem z limonki