Miło nam donieść, że mamy nowy przepis.
W okresie wielkanocnym zawsze nadchodzi ochota na eksperymenty z pasztetami, a że pasztety warzywne smakują nam nawet bardziej niż mięsne, to spieszymy z kolejną propozycją. Na liście ulubionych mamy już jaglany i z soczewicą. Pomysł na pasztet pieczarkowy padł przy okazji konieczności utylizacji dość dużej ilości pieczarek i wspomnieniu z dzieciństwa, smaku kaszy gryczanej podsmażonej z cebulką i pieczarkami. Dla wielu może połączenie nie do końca znane, dla mnie jest trafione jak połączenie pomidora z mozzarellą czy czekolady z miętą.
Wyszukiwarka google uświadomiła, że oczywiście nie byłam pierwsza z myślą zrobienia pasztetu pieczarkowego z kaszą gryczaną. Dość ciekawie zapowiadający się przepis znalazłam na sprawdzonej już nie raz jadłonomii i w sumie nasza propozycja ma wiele z nim wspólnego.
I dobre rady:
- pieczarki mają być usmażone a nie uduszone, im większa patelnia tym lepiej
- pasztet najlepiej smakuje i kroi się po kilku godzinach, można go dać do lodówki.
- Składniki na jedną keksówkę::
- 500 g pieczarek
- ½ dużej cebuli
- 1 duży ząbek czosnku
- olej rzepakowy do smażenia
- 100 g kaszy gryczanej (przed ugotowaniem)
- ¾ szklanki orzechów laskowych, zmielonych w młynku lub blenderze (można zastąpić dynią lub słonecznikiem)
- 3 łyżki sosu sojowego
- 5 łyżek oleju roślinnego
- ½ łyżeczki suszonego tymianku
- ½ łyżeczki suszonego majeranku
- ½ łyżeczki słodkiej papryki
- ¼ łyżeczki pieprzu
- sól oraz czarny pieprz
- oraz: olej do posmarowania formy i zmielone orzechy lub bułka tarta do wysypania formy
- Kaszę gryczaną przygotowujemy wg instrukcji (ja gotuję 15 minut we wrzątku i odstawiam odcedzoną 15 minut pod przykryciem).
- Pieczarki kroimy na większe kawałki a cebulę i czosnek drobno siekamy. Na dnie dużej patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy czosnek z cebulą i gdy będą szkliste dodajemy pieczarki. Smażymy około 8 minut na średnim, często mieszając. Dodajemy sos sojowy i przyprawiamy.
- Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. W dużej misce łączymy wszystkie składniki, dodajemy pieczarki i blendujemy przy pomocy ręcznego blendera na gęstą, kleistą masę.
- Keksówkę smarujemy olejem i wysypujemy mielonymi orzechami lub bułką tartą, a następnie przekładamy masę pasztetową. Wyrównujemy wkładamy do piekarnika. Pieczemy przez 45 – 50 minut do czasu, aż pasztet będzie miał złotą skórkę.
- Wyjmujemy z blachy. Kroimy dopiero po dokładnym ostudzeniu. Jest smaczny z pieczywem, ogórkiem kiszonym czy żurawiną.
Pasztet wygląda jak mięsny i wyśmienicie smakuje z żurawiną. Ma posmak gryczany, więc jeśli nie przepadacie za jej intensywnym smakiem możecie wykorzystać kaszę niepaloną. Choć to już trochę nie będzie to ;).