– Kupiłam szparagi. Co mam z nimi zrobić?
– Zrób roladki faszerowane.
– Oszalałeś? Ja się pytam, jak w ogóle ogarnąć te szparagi :)
Nie ma wiosny, żeby dobry wujek Adam i ciotka Gosia nie udzielali komuś praktycznych rad, jak generalnie obchodzić się ze szparagami. Sezon na nie trwa bardzo krótko i co roku spotykamy kogoś, kto kupuje je po raz pierwszy i z lekkim przerażeniem zabiera się do ich przyrządzenia.
Choć często kombinujemy w kuchni, to w sezonie systematycznie pojawiają się one u nas ot tak po prostu, jako dodatek do jajka sadzonego czy też młodych ziemniaczków okraszonych koperkiem. Szczerze mówiąc, tak je serwujemy najczęściej. Przypominam więc jak mantrę sposób wykonania: zielone szparagi są prostsze do przyrządzenia i trochę bardziej intensywne w smaku. Ich wyższość nad białymi jest czysto praktyczna i polega na tym, że nie trzeba ich obierać. Usuwamy twarde końcówki (jak wygniemy szparaga to w tym miejscu powinien się właśnie złamać) i gotujemy w osolonym wrzątku przez mniej więcej 6-8 minut (jeśli mamy specjalne naczynie, które kosztuje “jedyne” 80 zł to gotujemy je główkami do góry, jak nie mamy, to gotujemy, ot tak po prostu). Druga opcja jest następująca: smażymy szparagi na patelni zwykłej lub grillowej, na oliwie lub maśle klarowanym, przez mniej więcej 4 minuty z każdej strony. W tej opcji na tej samej patelni przyrządzamy też jajka sadzone. Jaka oszczędność naczyń :)
To gwoli przypomnienia, jak postępować ze szparagiem, a teraz zapraszam do ciut bardziej skomplikowanego przepisu, tzw. z serii “idą goście”.
Całość podajemy z młodymi ziemniaczkami lub innymi sezonowymi warzywami oraz ulubionymi sałatami.
- 6 sznycli z indyka (ok. 70 dkg mięsa - lekko rozbitych tłuczkiem)
- 12 plasterków szynki schwarzwaldzkiej ( po 2 na filet)
- 8 łyżek pesto bazyliowego lub z rukoli (najlepiej domowej roboty, przepisy na blogu)
- ok 100 g twardego koziego sera (użyliśmy zagrodowego). Można zamienić na mozzarellę lub fetę
- ok. 12-15 szparagów (2-3 sztuki na roladkę)
- 1 łyżka masła klarowanego do smażenia
- Sos śmietanowy
- 125 ml śmietanki
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżka soku z cytryny lub pomarańczy
- skórka starta z połowy cytryny lub ćwiartki pomarańczy
- 1 łyżeczka mąki (opcjonalnie do zagęszczenia)
- Sól, pieprz do smaku
- Do podania: młode ziemniaczki, kalafior, brokuł lub fasolka szparagowa
- Szparagi podsmażamy na maśle z odrobiną pieprzu i soli przez około 5 minut.
- Lekko rozbite sznycle rozkładamy na dwóch lekko nachodzących na siebie plastrach szynki schwawarzwaldzkiej. Smarujemy obficie pesto. Na jednym z końców kotleta układamy szparagi, ser i zwijamy. Układamy łączeniem do dołu z żaroodpornym naczyniu.
- Pieczemy w piekarniku na opcji grill w 200 st. przez 20 minut. W połowie czasu możemy obrócić roladki, choć nie jest to konieczne. Temperaturę zmniejszamy do 180 stopni i jak się przyrumienią, to przykrywamy folią aluminiową i pieczemy przez ok 10-15 min.
- W międzyczasie gotujemy sezonowe warzywa i przyrządzamy sos śmietanowy. Podgrzewamy śmietankę w garnuszku na średnik ogniu. Doprawiamy gałką muszkatołową , solą, pieprzem, sokiem z cytryny lub pomarańczy i startą skórką z połowy cytryny lub z ćwiartki pomarańczy. Sos można zagęścić dodając łyżeczkę mąki- dokładnie wymieszać.
- Smacznego!