Kacze udka w pomarańczach to idealna propozycja dla tych, którzy poszukują przepisu szybkiego w wykonaniu, prostego, treściwego, lekko wykwintnego a jednocześnie tradycyjnego. To danie, które możemy uczynić pokazowym i śmiało zaserwować gościom “od święta”. Możemy je wykonać na ostatnią chwilę, bo mięso nie wymaga marynowania – dodatek czosnku, cebuli, świeżych ziół oraz aromat soku z pomarańczy doskonale wykończą danie. Kacze udka podsmażamy szybko na rozgrzanej patelni a potem pieczemy – dzięki temu zabiegowi, mięso będzie miało lekko chrupiącą skórkę i zachowa soczystość. Ostatnio lubimy piec w garnku rzymskim, należy przy tym pamiętać, żeby naczynie wkładać do nierozgrzanego piekarnika. Oczywiście można również wykorzystać inne naczynie żaroodporne.
Kacze udka nie są zbyt wielkie, należy o tym pamiętać przygotowując posiłek. Idealnie smakują z tradycyjną surówką z modrej kapusty oraz kluskami śląskimi, ryżem lub z risottem z kaszy pęczak.
Tak wygląda brytfanka, krok po kroku.
- 4 udka z kaczki
- 3 pomarańcze
- 3 ząbki czosnku
- 2 małe cebule
- Po garści rozmarynu i tymianku
- Garść daktyli lub rodzynek
- Sól, pieprz
- Pomarańcze sparzamy. Dwie kroimy w plastry, trzecią kroimy na pół. Czosnek drobno siekamy a cebulę kroimy w piórka.
- Udka nacieramy solą i pieprzem. Podsmażamy na dużym ogniu na patelni grillowej bez tłuszczu, po 3-4 minuty z każdej strony.
- Brytfankę wykładamy plastrami pierwszej pomarańczy, pokrojoną w piórka pierwszą cebulą oraz gałązkami rozmarynu i tymianku. Na nie układamy udka kacze, 3 ząbki posiekanego czosnku oraz drugą cebulą, którą podsmażamy na tłuszczu wytopionym z mięsa. Polewamy resztą wytopionego tłuszczu. Posypujemy jeszcze raz ziołami (zostawiamy kilka gałązek do dekoracji) oraz daktylami lub rodzynkami. Wyciskamy sok z jednej pomarańczy, solimy i pieprzymy. Przykrywamy plastrami ostatniej pomarańczy.
- Pieczemy w 170 stopniach przez 50-60 minut.
- Podajemy z surówką, pieczonymi ziemniaczkami, ryżem lub kaszą pęczak.